Powyższa sprawa wyszła na jaw wraz z wyrokiem jednego z sądów. Przyznał on rację kierowcy, który nie zgodził się z mandatem wystawionym na podstawie nagrania z wideorejestratora. Kierowca twierdził, że policyjne urządzenie wskazywało prędkość o 20-30 km/h większą, niż rzeczywista, z czym zgodził się sąd. Można się więc domyślać, że już wkrótce do sądów w całym kraju trafią dziesiątki spraw tego typu.
              
  Fotoradary        Wideorejestratory w Alfa Romeo mogą przekłamywać, a przynajmniej tak twierdzi sąd     
   | 
              
| 
              
       Link do źródła:                   | 
              





