Przepisy

Kara za brak elektronicznej opłaty drogowej – kto może jej uniknąć

Z nowelizacji ustawy wynika, że nie wszczyna się postępowania o nałożenie kary za nieuiszczenie elektronicznej opłaty drogowej, a wszczęte umarza się, jeżeli naruszenie zostało popełnione przed dniem wejścia w życie nowych przepisów, czyli przed 2 stycznia 2015 r. Oznacza to, że aby ukarać na podstawie starych przepisów, konieczne jest zakończenie postępowania decyzją ostateczną do tego dnia. Zgodnie z nowymi przepisami za brak opłaty drogowej będą odpowiadać przewoźnicy, a nie kierowcy.

Odwołanie może pomóc

Kierowcy przysługuje wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy od decyzji wydanej przez głównego inspektora transportu drogowego. Należy go złożyć w terminie 14 dni od dnia otrzymania decyzji. Decyzja staje się ostateczna dopiero po rozpatrzeniu takiego wniosku.

Jeżeli GITD nie zdąży z wydaniem takiej decyzji przed 2 stycznia 2015 r., to później nie będzie już mógł tego zrobi. Postępowanie w sprawie braku opłaty za przejazd będzie musiało zostać umorzone, a kierowca uniknie kary.

ITD wznawia postępowania

Wobec części kierowców, którzy zostali przyłapani na nieuiszczeniu opłaty elektronicznej za przejazd, postępowania w sprawie nałożenia kary zostały zawieszone przez GITD. Stało się tak, ponieważ Trybunał Konstytucyjny badał zgodność z konstytucją przepisów ustawy o drogach publicznych, na podstawie których nakładano kary. TK jednak umorzył postępowanie.

Tym samym nie ma już przyczyny zawieszenia postępowań w sprawie nałożenia kar. W konsekwencji są one sukcesywnie podejmowane przez Inspekcję. Kierowcy otrzymują postanowienia o podjęciu zawieszonego postępowania i decyzje o nałożeniu kary. Nie przysługuje im zażalenie na to postanowienie. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby decyzja o karze została wydana nawet tego samego dnia, co postanowienie o podjęciu postępowania.