Zgodnie z rozporządzeniem nr 165/2014 kierowca, który w wyniku oddalenia się od pojazdu, nie jest w stanie używać tachografu i okresy swojej aktywności wprowadza ręcznie na wykresówkę lub w drodze wpisu manualnego na kartę kierowcy, nie musi posiadać i okazywać służbom kontrolnym zaświadczenia o nieprowadzeniu pojazdów za te okresy.
Jednak w dalszym ciągu obowiązuje art. 31 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców. Zgodnie z nim przedsiębiorca jest obowiązany wystawić kierowcy zaświadczenie, gdy ten:
-
przebywał na zwolnieniu lekarskim,
-
był na urlopie wypoczynkowym,
-
miał czas wolny od pracy,
-
prowadził pojazd wyłączony z zakresu stosowania rozporządzenia nr 561/2006 lub umowy AETR,
-
wykonywał inną pracę niż prowadzenie pojazdu,
-
pozostawał w gotowości.
Przepisy unijne są ponad krajowymi. Zatem na podstawie przywołanych regulacji należy uznać, że jeżeli kierowca przebywał w oddaleniu od auta i okresy swojej aktywności wprowadził ręcznie na wykresówkę lub manualnie na kartę kierowcy, nie musi posiadać zaświadczenia o działalności. W każdej innej sytuacji, np. gdy był chory, korzystał z urlopu lub prowadził pojazd, w którym nie ma obowiązku instalowania tachografu, w dalszym ciągu trzeba wystawić mu zaświadczenie o działalności.
Zwolnienie z tego obowiązku dotyczy tylko sytuacji, gdy kierowca w trakcie realizacji przewozu nie mógł uzyskać od przedsiębiorcy oryginału zaświadczenia. Obecnie uniknie on kary, gdy wszystkie swoje aktywności niezarejestrowane za pomocą tachografu naniesie odręcznie na wykresówkę lub kartę kierowcy.