Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zwróciło się do Komisji Europejskiej z wątpliwościami dotyczącymi norweskiej płacy minimalnej dla zagranicznych kierowców. – Chcemy, aby KE oceniła zgodność tych przepisów z regulacjami Europejskiego Obszaru Gospodarczego, którego członkiem jest Norwegia – przekazał wiceminister Paweł Olszewski.
Według przepisów obowiązujących w Norwegii od 1 lipca kierowcy pracujący na zlecenie norweskich firm powinni zarabiać min. ok. 18 euro brutto na godzinę. Dotyczy to kierujących pojazdami powyżej 3,5 tony.
Już 26 czerwca minister Wasiak zdradziła swoje wątpliwości unijnej komisarz ds. transportu, Violetcie Bulc. W wystosowanym piśmie zwróciła uwagę na negatywne konsekwencje takich działań.
Z kolei parę dni wcześniej działania podjęło również Ministerstwo Spraw Zagraniczny – wystosowało notę z pytaniami do ambasady Norwegii, dotyczącą głównie kwestii formalnych i technicznych. Norwegowie niestety jeszcze nie odpowiedzieli, kwestia norweskiej płacy minimalnej rodzi więc wiele pytań.