Skargę do TSUE skierowała Komisja Europejska, której z kolei poskarżyli się polscy przewoźnicy. Chodzi o niedostosowanie zdecydowanej większości dróg do nośności 11,5 tony na oś przewidzianej w dyrektywie. To powoduje, że maksymalnie załadowane ciężarówki mogą legalnie jeździć tylko po niewielkiej części tras. O rozstrzygnięciach w tej sprawie będziemy informawali w kolejnych postach.