Fotoradary

Pieniądze z mandatów pójdą na... kolejny projekt zmian przepisów ,,fotoradarowych"

Polska stanie się największym na świecie zagłębiem fotoradarowym?! Szef resortu transportu w obecności kamer hucznie obiecywał, że pieniądze z fotoradarów nie będą wydawane na nic innego prócz nowych, bezpiecznych dróg. Kiedy wiadomość rozeszła się po kraju i kierowcy mogli choć częściowo poczuć satysfakcję, posłowie Platformy po cichu zgłosili projekt ustawy, który przeczy słowom Sławomira Nowaka. Według niego na nowe, bezpieczne drogi Krajowy Fundusz Drogowy przeznaczy ok. 50 proc. środków. Reszta pieniędzy KFD zasili m.in. funkcjonowanie GITD, nowe fotoradary i - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - nagrody dla urzędników Inspektoratu! Informacje o zmianach szykowanych przez PO można znaleźć w projekcie ustawy.  - Wpływy z kar i grzywien nałożonych przez ITD będą przekazywane na rachunek KFD z przeznaczeniem na działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach krajowych (...) oraz budowę lub przebudowę dróg krajowych, a także finansowanie zadań GITD w zakresie funkcjonowania Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - czytamy w dokumencie. Kolejne zdania informują o przeniesieniu finansowania GITD z budżetu państwa do KFD, który ma zapewnić "funkcjonowanie stacjonarnych urządzeń rejestrujących oraz obudów na te urządzenia, polegających w szczególności na zakupie, utrzymaniu i naprawie oraz wynikających z ich bieżącej eksploatacji i obsługi".  Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle. No cóż, zdaje się, że jedyne prawdziwe słowa Nowaka to te, że "trzeba mówić prawdę. Nie zawsze całą, ale prawdę".


Nowak o pieniądzach z fotoradarów. Sejm 24.01.2013 "Zakończyliśmy prace nad zmianą ustawy o Krajowym Funduszu Drogowym, tak aby wszystkie dochody z budowanego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem, czyli z fotoradarów zasiliły budowę dróg. Liczę na to, że to zamknie tę pustą dyskusję nad tym, iż celem budowania systemu fotoradarowego był cel zasilenia budżetu. Te pieniądze w 100 proc. zasilą KFD, z którego budujemy nowe drogi i autostrady."  Cóż jak widać nie zawsze politycy mówią prawdę?