W praktyce oznacza to, że do pojazdu typu furgon (takie auta często mają dmc równe 3500 kg) możemy jeszcze podłączyć lekką przyczepkę i jechać. Sprawa się komplikuje, jeśli przyczepa waży więcej niż 750 kg. Wówczas, mając zwykłe prawo jazdy kat. B, możemy ją ciągnąć, o ile dmc zespołu pojazdów (autaoraz przyczepy) nie przekroczą 3500 kg.
Po 19 stycznia tego roku pojawiła się dodatkowa możliwość, abyw łatwy sposób zwiększyć swoje uprawnienia do holowania przyczep: wprowadzono uprawnienie B96. Pozwala ono kierować zespołem pojazdów o masie do 4250 kg bez względu na masę przyczepy, z zastrzeżeniem, że auto holujące musi mieć odpowiednio wyższą masę w stosunku do masy przyczepy (o 33 proc. większą). O ile jednak w wielu krajach, by zdobyć takie uprawnienie, wystarczy przejść krótki kurs, w Polsce trzeba zdać egzamin. Jest to taki sam egzamin, jak na kategorię B+E, jednak, żeby do niego podejść, nie trzeba kończyć kursu – wystarczy założyć profil kierowcy w wydziale komunikacji.
Prawo jazdy kat. B+E daje większe uprawnienia: możemy kierować autem o dmc do 3500 kg i ciągnąć przyczepę do 3500 kg. W praktyce w większości przypadków wystarczy nam uprawnienie B96, a do holowania średniej wielkości przyczepy kempingowej autem osobowym często (choć nie zawsze – zależy to m.in. od masy auta) wystarczy prawo jazdy kat. B.
Ważne: samochód musi być cięższy niż przyczepa z hamulcem najazdowym. By dowiedzieć się jaka jest maksymalna masa (dmc) przyczemy, jaką możemy holować naszym autem, jego dmc dzielimy przez 1,33, np. auto o dmc 2150 kg może holować przyczepę o maksymalnym dmc 1616 kg.
Jaką przyczepę uciągnie?
Wydawałoby się, że to proste: by sprawdzić, jaką przyczepę możemy ciągnąć naszym samochodem, zaglądamy do dowodu rejestracyjnego auta i wszystko staje się jasne. W rubryce Q1 podana jest maksymalna masa przyczepy hamowanej, a w polu Q2 – dopuszczalna masa przyczepy niehamowanej. Niestety, to byłoby za proste! Otóż hamulec najazdowy przyczepy nie spełnia, według polskich przepisów, definicji hamulca, który musi być uruchamiany z pozycji kierowcy. A tymczasem przyczepy, jakie możemy holować autem osobowym bądź furgonem, wyposażane są tylko w hamulec najazdowy!
W tym przypadku stosowne rozporządzenie mówi, że stosunek masy (dmc) pojazdu do masy (dmc) przyczepy musi być jak 1,33:1. A zatem: bierzemy dopuszczalną masę całkowitą pojazdu (w naszym przypadku 2150 kg z pozycji F1 w dowodzie rejestracyjnym), dzielimy ją przez 1,33 i otrzymujemy wynik, w naszym przypadku: 1616 kg. To maksymalna masa przyczepy z hamulcem najazdowym, jaką możemy ciągnąć tym samochodem. Jeśli dmc przyczepy wynosi do 1350 kg (dmc zestawu wyniesie wówczas 3500 kg), wystarczy nam kategoria B, jeśli więcej – potrzebne będzie dodatkowe uprawnienie B96.
Słowniczek:
DMC – dopuszczalna masa całkowita pojazdu (samochodu, przyczepy, itp.). Jest to wartość określona w dokumentach (m.in. w dowodzie rejestracyjnym i wyrażana w kilogramach) – oznacza masę własną auta lub przyczepy wraz z maksymalnym dopuszczalnym obciążeniem.
Rzeczywista masa pojazdu – masa pojazdu wraz z obciążeniem w danej chwili. Jeśli ciągniemy przyczepę, rzeczywista masa pojazdu powinna być wyższa od rzeczywistej masy ciągniętej przyczepy.
Masa własna – masa pojazdu gotowego do jazdy bez ładunku – podana jest m.in. dowodzie rejestracyjnym pojazdu.
Przyczepa lekka – przyczepa o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 750 kg.
Ładowność – maksymalna masa ładunku, jakim możemy obciążyć samochód lub przyczepę. Można ją obliczyć, odejmując od dmc auta lub przyczepy jego masę własną, np.: dmc = 2150 kg, masa własna = 1590 kg, a zatem 2150 kg – 1590 kg = 560 kg.
Zespół pojazdów – auto wraz z przyczepą.