Wewnątrz zaparkowanego na słońcu samochodu w letni dzień temperatura może dojść nawet do 90 st. C. Dlatego też nie można zostawić wewnątrz dziecka bez opieki.
Temperatura ciała dziecka wzrasta od 2 do 5 razy szybciej niż dorosłego człowieka. Z danych analizowanych przez Uniwersytet w San Francisco wynika, że ponad 50 proc. przypadków śmiertelnych w takich sytuacjach spowodowanych jest przez zapomnienie dorosłych.
Dziecka nie wolno zostawiać w samochodzie bez opieki nawet na chwilę. Gdy rodzic ma zbyt wiele spraw na głowie i ma obawy, czy zawsze będzie pamiętał o dziecku śpiącym na tylnym foteliku to najlepiej wprowadzić zwyczaj sprawdzania samochodu przed jego opuszczeniem lub np. umieszczania zabawki na przednim siedzeniu za każdym razem, gdy przewozimy malucha.
Szyby w samochodzie najpierw umożliwiają dostawanie się promieni słonecznych do wnętrza, a następnie działają jak izolator i zatrzymują ciepło w środku. Badania pokazują, że kolor wnętrza auta może mieć wpływ na czas, w jakim się ono nagrzewa - im ciemniejsze elementy wyposażenia, tym szybciej następuje wzrost temperatury. Zostawienie uchylonego okna w samochodzie ma minimalny wpływ na zahamowanie tego procesu.
Każdy, kto zobaczy dziecko zamknięte w samochodzie w ciepły dzień na słońcu, musi natychmiast zainteresować się sytuacją, wybić szybę auta i wyjąć uwięzione dziecko, a gdy okaże się to konieczne - wezwać pomoc. Pamiętajmy, że dziecko w takiej sytuacji jest zdezorientowane na skutek wysokiej temperatury, zwykle nie płacze i nie próbuje samo wydostać się z samochodu.