Trzy Ople Insignie trafiły do śląskiej policji. Mają być batem na piratów drogowych.
Śląska policja ma teraz haka na piratów drogowych. Policjanci z drogówki odebrali trzy Ople Insignie, które mają pomóc im w pracy. To nie byle jakie samochody. Spokojnie rozwiną prędkość ponad 240 km/h. Nagrają to, co dzieje się na drodze, z przodu i tyłu pojazdu dzięki wideorejestratorom.
Samochody trafiły do jednostek w Będzinie, Bielsku-Białej oraz do patrolu autostradowego. Do końca roku cztery takie same maszyny trafią do: Dąbrowy Górniczej, Rybnika, Tarnowskich Gór oraz komisariatu autostradowego w Gliwicach.
Insygnie mają po 222 KM. Setkę osiągną w rewelacyjnym czasie 7,6 sekundy! Auta nie są oznakowane. Dopiero przy interwencji zapalają się kolorowe koguty. Przy tylnej szybie zamocowano wysuwaną tablicę informacyjną, gdzie m.in. może pojawić się informacja: "Policja".
– Samochody będą wykorzystywane przez patrole drogowe do walki z nieodpowiedzialnymi kierowcami, którzy poprzez zamiłowanie do nadmiernej prędkości, często stwarzają poważne zagrożenia dla innych uczestników ruchu – mówi starszy aspirant Aneta Orman, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
