To, czy przewoźnik uniemożliwił popełnienie naruszenia przepisów o czasie pracy kierowców, trzeba ocenić uwzględniając okres zatrudnienia kierowcy i naturalne ograniczenia w stosowaniu środków dyscyplinujących.
Złamanie przepisów czasu pracy
ITDpodczas kontroli wykryła, że kierowca naruszył przepisy o czasie pracy kierowców. Za stwierdzone naruszenia WITD nałożył na przewoźnika karę w wysokości 1.850 zł.
Organ przyznał, że pracodawcy rzeczywiście trudno jest osobiście nadzorować kierowcę, który prowadzi pojazd. Jednak nie może to zwalniać przedsiębiorcy za brak nadzoru nad przestrzeganiem przepisów.
Przedsiębiorca zrobił, co mógł
Przewoźnik złożył skargę do sądu. Wskazał w niej, że opracowany przez niego zakres obowiązków powinien być gwarantem właściwego wykonywania pracy i przestrzegania prawa przez kierowców. Z drugiej strony jednak nie zawsze można ustrzec się przypadków, w których kierowca złamie zasady obowiązujące w firmie.
Zdaniem sądu ITD pominęła fakt, że zatrzymany kierowca był zatrudniony dopiero od miesiąca. Sąd zwrócił też uwagę, że kierowca podpisał dokument potwierdzający włączenie szczegółowych zasad związanych z czasem pracy do zakresu obowiązków. Organy ITD automatycznie ukarały przedsiębiorcę za naruszenie przepisów o czasie pracy kierowców. Kara została nałożona tylko na podstawie twierdzenia, że przedsiębiorca ma obowiązek przyjąć rozwiązania, które uniemożliwią powstanie naruszeń.
Źródło: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 19 września 2013 r., sygn. III SA/Gd 742/13.