Tryb awaryjny dotyczył tych ośrodków, które z powodu wybranego w przetargu systemu informatycznego (ITS/Sygnity) nie były w stanie wymieniać się dokumentami w sposób elektroniczny, m.in. ze starostwami wydającymi uprawnienia. Aby uniknąć kompletnego paraliżu, ośrodki egzaminacyjne musiały wdrożyć papierowy obieg dokumentów. Było to uciążliwe dla urzędów, które z własnej kieszeni dokładały do generowania papierowej dokumentacji, jak i samych kandydatów, którzy dłużej czekali na wydanie prawa jazdy. Problem nie dotyczył tylko tych WORD, które w przetargu wybrały system PWPW
Jednocześnie zmiany oznaczają faktyczny monopol na tym rynku Polskiej Wytwórni. Do 2016 r. we wszystkich WORD będzie funkcjonował jej system. I tylko on jest w stanie komunikować się ze starostwami drogą elektroniczną. Dawny konkurent PWPW w sprawie informatyzacji WORD, czyli ITS, odpowiada jedynie za bazę pytań, którą opracowuje na podstawie zbiorów przygotowanych wspólnie z PWPW. Choć nie wszystkim ten układ się podoba, taki właśnie sposób rozwiązania trwającego ponad rok problemu stworzyło ówczesne Ministerstwo Transportu. Nierozwiązana wciąż pozostaje kwestia bazy pytań egzaminacyjnych. Rząd chce powołać specjalny zespół ekspertów, który zajmie się jej weryfikacją. Możliwe też, że przynajmniej część pytań zostanie odtajniona.